Rozdział
6 - Why are you like that?
Narracja
– Mark
Minęło już sześć dni odkąd byłem
w wesołym miasteczku z wygranymi drużynami oraz BTS, prawie
tydzień. Było nawet ciekawie, ale nie ukrywam... sądzę że
bawiłbym się lepiej, gdybyśmy poszli jedynie w piątkę, a nie w
12. Jednakże nie to cały czas mam na myśli, od czasu kiedy
spotkałem ją w pokoju ćwiczeń, ani razu nie widziałem Seo Jung.
Nie było jej także z dziewczynami na praktykach gdy odwiedzałem
je, aby przynieść im coś dobrego do jedzenia. Jako sunbae
powinienem o te dziewczyny dbać.
Nie pytałem o nią, nie chciałem aby myślały coś złego. Z tego
co pamiętam, to jutro ma zaczynać nagrywanie z Bangtan. Troszkę
się tym martwię, nie żeby coś. Tak po prostu, nie chciałbym aby
się okazało że zostawi JYP dla Big Hit. Ta nastolatka wydaję się
być dobrą znajomą, a ostatnio prócz zespołu to wielu przyjaciół
nie mam. Zawsze mam GOT7, czasem inne osoby z wytwórni... jednak
bycie idolem jest trudne oraz nie ma się wiele czasu. Troszkę to
smutne. Dlatego właśnie polubiłem tą nową trainee. Mimo iż jest
cicha i spokojna, widać że potrafi być szalona oraz że ma w Sobie
pełno energii. Jest...podobna do mnie. Czuję do niej taką
sympatię, ale nie coś w stylu że moje serce bije szybciej na jej
widok, nie mogę spać po nocach ani na niczym się skupić. Nie, to
nie tak. Jest dla mnie...jak rodzina. Młodsza siostrzyczka. Także z
tego powodu nie chciałbym, aby współpracowała z innymi
wytwórniami przed debiutem. Nie chcę także, aby zbliżyła się do
tego chłopaka... jak było mu na imię. Jeon … Jeon JeongGuk?
Właśnie...maknae zespołu BTS...
2015.11.25
Powrót
do początkowej narracji. - Retrospekcja
Seo Jung nawet nie pojawiła się na
obiedzie grupowym na którym mieli mieć spotkanie z Ceo wytwórni.
Nie miała na to czasu a także nie czuła się najlepiej. Nikt nie
zwrócił odwagi na to, dlaczego dziewczyny z nimi nie było. Byli
zbyt zajęci świętowaniem. Od czasu do czasu współlokatorka
nastolatki zastanawiała się czemu jej nie było, jednakże za
każdym razem nie zwracała na to uwagi. Jedynie Mark, członek
zespołu GOT7 zaczął się martwić. Wiedział, że nie opuściła
by szansy aby 'zaprzyjaźnić' się z CEO wytwórni. Wstał od stołu
i delikatnie ukłonił się w stronę wszystkich osób siedzących.
- Przepraszam, ale chciałbym wrócić
do domu -Oznajmił -Wezmę taksówkę. Nie czuję się zbyt dobrze,
pojadę odpocząć do dormu. Mam nadzieję, że mnie rozumiecie.
Wszyscy posłali w jego stronę
delikatne uśmiechy. Jackson, jego przyjaciel, nalegał że także z
nim pójdzie. Amerykanin jednak odmówił. Pożegnał się ze
wszystkimi i skierował się w stronę wyjścia z restauracji. Wsiadł
do taksówki i podał mu adres do budynku J.Y.P.
Droga zajęła mu więcej niż 20
minut, wszystko z powodu problemów na drodze. Gdy tylko dojechali na
miejsce wysiadł szybko z pojazdu i zapłacił odpowiednią kwotę.
Następnie udał się w stronę sal tanecznych gdzie zawsze ćwiczyli
trainee. Biegał od drzwi do drzwi patrząc czy nie ma tam danej
dziewczyny. Martwił się, bo nie dawała żadnego znaku życia ani
jemu, ani członkiniom zespołu. W pewnym momencie, zauważył że w
koncie z jednej z sali siedziała jakaś osoba, nie widział jej
twarzy. Miała na głowie kaptur. Rękami obejmowała swoje kolana,
wyglądało na to, że płacze. Zazwyczaj starał się nie
przeszkadzać Trainee, ale miał dziwne uczucie, że powinien tam
wejść. Delikatnie otworzył drzwi od sali i po cichutku szedł
przed Siebie. Przykucnął oraz położył swoje dłonie na prawej
ręce danej osoby. Okazało się, że to Park Seo Jung, której
szukał. Gdy podniosła ona głowę aby spojrzeć kto wszedł do sali
zdziwiła się trochę. Jednak osobą która była w większym szoku,
był Tuan. Nastolatka była cała zapłakana. Widział już raz jak
płaczę, ale tym razem wyglądała gorzej niż wtedy i domyślił
się, że musiała płakać już przez długi czas.
-Co się stało? -Zapytał zmartwiony-
SeoJung-ah, powiedz mi.
-Jest w porządku -Otarła swoje łzy-
Nie ma o czym mówić. Wybacz, jeśli spowodowałam, że zacząłeś
się martwić.
Mimo iż chłopak nie znał jej tak
dobrze, wiedział że nastolatka kłamała. Te łzy, który wciąż
spływały po jej policzkach, mówiły inaczej niż ona sama. Mark
usiadł obok niej, widział że była ona zmęczona, delikatnie oparł
jej głowę na swoim ramieniu. Zaczął delikatnie głaskać ją po
głowie. Chciał aby się uspokoiła, przestała płakać i mogła
swobodnie z nim porozmawiać. Podziałało to, tylko że amerykanka
zasnęła na jego ramieniu. Spojrzał na nią z lekkim uśmiechem na
twarzy.
-Powodujesz, że wciąż się o Ciebie
martwię -Wyszeptał sam do Siebie- Jesteś tak bardzo podobna do
mnie, właśnie dlatego chcę być blisko Ciebie. Chcę Ci pomóc,
ale nie mam jak, skoro wciąż mnie od siebie odpychasz.
Minęło około 30 minut odkąd Seo
Jung tak Sobie spała. Tuan także był wykończony i zasnął
opierając swoją głowę o jej. Gdy nastolatka się zaczęła
przebudzać, chłopak także zaczął wybudzać się ze snu.
Dziewczyna spojrzała na niego wciąż śpiącymi oczkami.
-Teraz mi wyjaśnisz? -Odezwał się
pierwszy -Dlaczego płakałaś?
Amerykanka wstała, nic mu nie
odpowiedziała. Spuściła swój wzrok w podłogę, nie chciała mu
mówić nic na ten temat. Wolała to zachować dla Siebie.
-I'm sorry -Wyszeptała -Zatrzymam to
dla Siebie. Dziękuję,za to, że się o mnie troszczyłeś.
Po swojej krótkie wypowiedzi opuściła
pomieszczenie nawet bez pożegnania.
-Tak jak wspominałem...-Powiedział
cichutko -Wciąż nie pozwalasz mi się do Ciebie zbliżyć, nie
pozwalasz mi Cię bliżej poznać.
Także wstał, oraz wyszedł z sali
tanecznej.
2015.11.30
Powrót
do aktualnego czasu wydarzeń.
Popołudnie, słońce było zasłonięte chmurami
deszczowymi. Członek zespołu GOT7, Mark, siedział sam w pokoju
gościnnym w budynku J.Y.P oraz jak zwykle, spędzał czas na swoim
laptopie. Do pomieszczenia weszła Suzy, maknae zespołu MissA.
Usiadła obok swojego Oppa. Był ona jedynie starszy od niej o rok,
więc świetnie się dogadywali. Fani nawet podejrzewali że razem
się umawiają i stali się dosyć 'popularną' parą w internetach.
-Oppa! -Dziewczyna zaczęła rozmowę -Naprawdę masz
zamiar cały wolny czas spędzić przed tym laptopem? Chodź!
Pójdziemy razem coś zjeść! Ja dzisiaj stawiam, co ty na to?
Tuan przez chwilę się zastanawiał nad propozycją
dongseang a następnie zamknął laptopa i spojrzał na nią z
wielkim uśmiechem.
-Niech Ci będzie -Zaśmiał się cicho -Jestem
odrobinkę głodny.
Zazwyczaj jest on małomówny, ale zna się z Suzy tak
dobrze, że lubi spędzać z nią czas i rozmawiać na wszystkie
tematy. Razem,zadowoleni zaczęli powoli kierować się w stronę
wyjścia z wytwórni. Przed nimi przeszła jakaś dziewczyna,
Amerykanin od razu poznał kto to był. Z jeszcze większym uśmiechem
niż przedtem pobiegł za postacią. Jednakże Bae zatrzymała go, z
niezbyt zadowoloną miną.
-Oppa! Mieliśmy razem zjeść! -Stwierdziła
niezadowolona. Chłopak spojrzał na nią z lekkim smutkiem na
twarzy. -Wybacz...pomyślałem że SeoJung-ah może zjeść z
nami-Powiedział- Jednak chyba już za późno, zniknęła mi z
widoku...
Członkini MissA skierowała swój wzrok w stronę
korytarza którym szła niedawno nieznana jej jeszcze osoba. Widać
było, że jest lekko zła, tylko że Tuan nie zwrócił na to uwagi.
Zastanawiał się gdzie mogła pójść trainee, dawno z nią nie
rozmawiał...martwił się po tym jak widział ją całkowicie
zapłakaną. Chciał chociaż zobaczyć czy wszystko jest w porządku.
-Seo to nowa Trainee. Z tego co słyszałem, zespół z
którym przygotowuje się do debiutu, ma być żeńskim zespołem
który będzie reprezentował naszą wytwórnię, tak jak robimy to
my po tym jak 2PM przestało mieć tak dużo aktywności. -Rudowłosy
zaczął nagle opowiadać -Jest bardzo miła, strasznie podobna do
mnie. Jednak ostatnio nie mam z nią czasu nawet porozmawiać. Od
jutra będę miał go jeszcze mnie. Została wybrana na osobę, która
zacznie projekt pomiędzy JYP i Big-Hit. Pracować będzie z BTS.
Musisz ją poznać.Na pewno się polubicie!
Suzy przygryzła swoją dolną wargę, nawet nie
odezwała się słowem. Nie podobała jej się ta dziewczyna. Jak
dotąd, MissA były ulubionymi 'Córeczkami' CEO, teraz miała
wrażenie, że może się to zmienić.
[Przyznam się, że rozdział pisałam dopiero w nocy. Była przez cały tydzień zbyt zajęta, nawet miałam nie dodawać nowego rozdziału w tym tygodniu. Jednak moja przyjaciółka mnie przekonała. Mam nadzieję że wam się spodoba. Zakładka z postaciami została zaktualizowana! ]
Kolejny rozdział udany :) Nie podoba mi się ta cała Suzy ... :')
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podoba ^^ Suzy jest tutaj dosyć ciekawą postacią :)
Usuń